;
Na dworze robi się coraz cieplej. Słońce nieźle przygrzewa, więc czasami wracam myślami do lutego, kiedy mogłam szaleć na wysokich, grupo pokrytych śniegiem, stokach w Austrii wraz ze znajomymi z klasy- Oliwią, Filipem Sz., Kubą Z., Kubą G., młodszym bratem Oliwii, moją siostrą i dziewczyną Kuby Z.- Beti :) Na początku z obozem było wiele problemów... Zarezerwowaliśmy wstępnie Włochy, ale zostały one odwołane, następnie biuro zaproponowało nam inny wyjazd i termin, który po kilku dniach znowu został odwołany... Zostały nam tylko 3 tygodnie do ferii. Na szczęście znaleźliśmy inną ofertę, z innego biura, która doszła do skutku. Na obóz wyjechaliśmy w pierwszym tygodniu ferii. Był to niezapomniany tydzień w miejscowości Zell am See znajdującej się w zachodnio-środkowej Austrii. Mieliśmy okazję pojeździć na lodowcu Kitzsteinhorn oraz zobaczyć niesamowite widoki z panoramy znajdującej się na wysokości aż 3.203 m.n.p.m :) Coś pięknego! Dane nam było również zwiedzić to urokliwe, małe miasteczko jakim jest Zell am See i zasmakować nocnego życia tego kurortu. Poniżej przesyłam kilka zdjęć z malowniczej Austrii :D
Izabela Małek
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz